Obecnie można zauważyć coraz więcej ofert firm, które chcą sprzedać leasing. W ogłoszeniach znajduje się wiele informacji o niskich cenach, korzyściach z tego tytułu płynących, czy też zaletach. Warto jednak zastanowić się czy jest to naprawdę opłacalne. Przejęcie leasingu wydaje się być sprawą stosunkowo prostą. Jednak tak naprawdę, aby zobaczyć rzeczywisty koszt trzeba zsumować kwotę odstępnego, ilość pozostałych rat i ich kwotę oraz procent, za jaki można wykupić samochód. Jeżeli to wszystko da sumę, której wartość będzie poniżej 110% wartości rynkowej pojazdu, ofertę można uznać za opłacalną. Należy również zdawać sobie sprawę, że do nowego leasingobiorcy należy uiszczenie opłaty za ubezpieczenia AC i NW, natomiast OC można przejąć. Proces finalizacji jest zdecydowanie dłuższy niż w przypadku brania leasingu i może zająć nawet kilka miesięcy. To właściciel leasingu ma obowiązek poinformować bank czy instytucję finansową o zamiarze dokonania cesji. Wtedy bank czy instytucja finansowa zacznie weryfikować klienta, co wiąże się z poniesieniem dodatkowej opłaty, która wynosi ok. 500 zł. Pozytywną decyzję można otrzymać mailem. Następnie należy podpisać dokumenty oraz umowę z nowym klientem i przesłać je do firmy czy banku. Kwota raty nie powinna się zwiększyć, chyba, że zmiana warunków powoduje zmianę jej wysokości, co w takiej sytuacji będzie zawarte w umowie. Jeżeli istnieją zaległości z tytułu niespłacania rat, żadna instytucja finansowa czy bank nie zgodzi się na zmianę leasingobiorcy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.