Stronami umowy leasingu są finansujący i korzystający. Finansujący został ustawowo zdefiniowany; jest nim podmiot profesjonalny, przedsiębiorca podejmujący się czynności leasingowych „w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa”. Nie ma przy tym wymagania, aby działalność leasingowa była przez niego prowadzona na zasadzie wyłączności, nie może natomiast być prowadzona sporadycznie bądź okazjonalnie. Korzystającym może być każdy podmiot mający zdolność prawną, w związku z czym transakcje leasingowe mogą występować zarówno w obrocie profesjonalnym, jak i konsumenckim. Stosunek leasingu nie jest jednak typowym stosunkiem dwustronnym, chociaż nie można go też określić jako stosunek trójstronny. Niewątpliwie dostrzegalny jest funkcjonalny związek dwóch umów: leasingu i nabycia, finansujący bowiem w celu wykonania umowy leasingu zawiera co do nabycia rzeczy umowę z oznaczonym zbywcą. Nieraz – gdy sam nie zajmuje się udzielaniem kredytów – zawiera także z bankiem umowę kredytową, aby sfinansować transakcję leasingową. Strony tych umów nie są kontrahentami korzystającego, lecz jedynie finansującego. Kolejność umów jest następująca: najpierw zawierana jest umowa leasingu, następnie umowa nabycia, ewentualnie również jako druga w kolejności umowa kredytowa[1].

Przed wprowadzeniem umowy leasingu do kodeksu cywilnego strony tej umowy określano w praktyce jako leasingodawcę i leasingobiorcę. Ustawodawca jednak określił strony umowy leasingu w sposób swoisty, w oderwaniu od nazwy umowy. Określenie to ma charakter techniczno-prawny, dlatego należy je zaakceptować i posługiwać się nim w obrocie cywilnoprawnym. Trzeba jedynie podkreślić, że przez przyjęcie w kodeksie wyrażenia „finansujący” zaakcentowano funkcję kredytową świadczenia spełnianego przez kontrahenta korzystającego[2].


[1]    Wiśniewski, Tadeusz. Art. 709(1). W: Kodeks cywilny. Komentarz. Tom IV. Zobowiązania. Część szczegółowa, wyd. II. Wolters Kluwer Polska, 2017.
[2]    Tamże.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.